Jakiś czas temu dostałam piękną kwiecistą tkaninę od babci mego lubego. Tam przeleżała w szafie kilkanaście lat. Tak się nią zachwycałam i wstyd, że u mnie też długo w szafie leżakowała. Wykrój na sukienkę idealną znalazłam już w majowej Burdzie, ale długo zbierałam się do szycia. Jest to model 134, który pojawił się w magazynie też w kwietniu 1965 roku. Bardzo spodobał mi się dekolt i wycięte plecy i ...ogólnie to wszystko mi się w tym modelu podoba :) Popracowaliśmy trochę nad maszyną i na razie szyje, a z tą bawełną bardzo ładnie współpracowała i jestem z niej dumna :D Sukienkę tylko skróciłam. Póki mogę takie długości nosić to korzystam. Więcej zmian nie było, rozmiar 36 pasuje idealnie. Dzięki temu uszyłam ją bardzo szybko. Już stała się moją ulubioną sukienką i cieszę, że udało mi się ją skończyć przed nadejściem chłodniejszych dni.
Zapowiadałam szycie sukienek, a mam jedną :). Wybieram się w góry, a tam trochę inne ubrania się przydają. Spodenki moro już są skrojone, biorę się za szycie.
Dziękuję że zaglądacie i komentujecie. Udanego dnia życzę :)
Zaskoczyło mnie to, że tkanina po tylu latach może mieć tak wyraziste kolory. Nie wyblakła nic, a nic.
Dziękuję że zaglądacie i komentujecie. Udanego dnia życzę :)
33 komentarze
Bardzo fajna, świetna tkaninka i idealnie leży:]
OdpowiedzUsuńZapraszam do wakacyjnego wyzwania http://polskiehandmade.blogspot.com/2013/07/wakacyjne-wyzwanie.html
OdpowiedzUsuńRewelacyjna! Naprawdę piękna tkanina. :) Dobrze, że Łucznik jeszcze sobie radzi.
OdpowiedzUsuńrewelacyjna sukienka jak i material, wygladasz pieknie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPięknie uszyta sukienka :)!
OdpowiedzUsuńNiesamowity materiał i rzeczywiście bardzo ładnie leży. Ja się na ten model nie mogę zdecydować, boję się, że te miseczki mi biust nie zmieszczą i będzie odstawać. Czy to jednak nie są miseczki?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To jednak takie jakby miseczki. Mi trochę wisiały, nawet zapomniałam, że lekko je poprawiałam.
UsuńTa sukienka jest piękna! Już kiedyś nawet miałam ją uszyć, ale była tylko w większych rozmiarach i dałam sobie na jakiś czas spokój. Teraz jak weszła w standardowej rozmiarówce, to mnie ogromnie kusi znowu :)
OdpowiedzUsuńMateriał w kwiatki jest cudny i bardzo na czasie. Czasami nie warto szyć nic na siłę, może sobie odleżeć i poczekać jak w tym przypadku, na krój idealny :)
Burdzie też przypadła do gustu! :D
Usuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=279134528894139&set=a.136094796531447.27388.136085513199042&type=1&relevant_count=1&ref=nf
Dziękuję :D Bardzo polecam ten wykrój.
UsuńJuż zdążyłam zauważyć, że nie warto robić czegoś na siłę ;). Zdarzyło mi się szyć aby szyć, bez odpowiedniego wykroju, czy tkaniny. Oczywiście była katastrofa. To samo jak nie mam nastroju. Człowiek jednak uczy się na błędach :)
Już podejrzałam na fb, dziękuję za miłą wiadomość :).
Wyglądasz fantastycznie w tej sukience:) Możesz ją zabrać w góry: na wypadek jakiegoś wypadu na miasto np:)
OdpowiedzUsuńCały wyjazd zaplanowany już jest na chodzenie po górach, ale w sumie jedną sukienkę mogę zabrać. Może chociaż jeden dzień wyproszę na odpoczynek ;)
Usuńprześliczna!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Wzory idealne na lato :)
OdpowiedzUsuńA i ślicznie wyglądasz! :)
Dziękuje pięknie :D
UsuńMateriał przepiękny, kwiatowe wzory są bardzo kobiece więc bardzo dobrze, że zdecydowałaś się na sukienkę, bo sukienka w kwiaty to już wogóle szał!
OdpowiedzUsuńSuper też że przycięłaś długość. Ja zawsze jak szyję z Burdy to skracam ;-)
Gratuluję sukienki, naprawdę świetna rzecz i na pewno długo będziesz się nią cieszyć bo to nie jest jedno-sezonowy fason ;-)
Pozdrawiam,
Kinga
Uwielbiam kwiaty i zakochałam się w tej tkaninie od pierwszego wejrzenia :) Dziękuję za miłe słowa:D.
UsuńTeż muszę zawsze choć trochę skrócić. Jestem niższa od tego 1,68 m tylko o 3 cm, a wszystko wydaje mi się dużo, dużo za długie. No i wiadomo, że nie będę w oryginalnych długościach tak dobrze wyglądała jak 'burdowe' modelki :)
Tkanina śliczna, dobrze, że na Ciebie czekała :-) Sukienka słodziutka, a w mini wyglądasz super! :-)
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślę, że ta tkanina specjalnie na mnie czekała tyle w tej szafie :D
UsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! i myślę, że jeszcze długo będzie sz mogła w takich chodzić ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym, ale tu nie o wiek chodzi;). Jeszcze trochę i babcia z facetem tak mnie utuczą, że mi będzie wstyd w tych długościach chodzić :D. Dobra, zganiam na nich, ale ja też nie odmawiam gdy mi jedzenie proponują :D
UsuńHahahaha no ale i tak masz zspory zapas, o 1 rozmiar możez spokojnie przytyć ;P
Usuńmateriał jest boski! Ma piękne kolory i wzór...aż chce się szyć!
OdpowiedzUsuńWyglądasz w niej rewelacyjnie! Nie dość że pasuje do ciebie idealnie to jeszcze przepiękna tkanina :)
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, piękny materiał i pięknie uszyta! A przede wszystki super w niej wyglądasz. Materiał czekał tyle lat, aż powstanie z niego taka sliczna sukienka! Widac, że było warto:) Gorąco pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka, śliczny materiał i wyglądasz w niej super. Moje podejście do tego modelu okazało się porażką.
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka fajnie dobrane dodatki zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńTrudno mi napisać więcej niż: o matko jaka śliczna! :)
OdpowiedzUsuń