Tak ta bluzka z kołnierzykiem została podpisana w Burdzie. W pełni się z tym zgadzam. Z powodu jej krótkości redakcja magazynu proponuje wkładać pod nią obcisły top. Ja stawiam jednak na spodnie z wyższym stanem i spódniczki. Zwykle unikam bluzek z kołnierzem, ale głębokie rozcięcie na dekolcie, luźny krój i dłuższy tył szybko mnie do niej przekonały.
Szyłam mamie spódnicę. Nie mogłam doprosić się o przymiarkę, a chciałam skończyć ją tego samego dnia (ciężko się szyje dla rodziny :P). Żeby nie marnować czasu wyciągnęłam z pudła tkaninę o podobnym kolorze (aby nie musieć zmieniać nici), odrysowałam z Burdy 3/2014 bluzkę 105 A i wzięłam się do pracy. Stwierdziłam, że przy okazji przeprowadzę mały eksperyment. Chciałam sprawdzić ile uszyję zanim przyjdzie mama ;). Uszyłam całą. Muszę przyznać, że mimo mankietów, kołnierzyka i kieszonki na stworzenie takiej koszuli wystarczy jedno popołudnie. Coś mi się wydaje, że na jednej takiej bluzce w mojej szafie się nie skończy.
Spódnica też już jest skończona, krój prosty, ale tkanina jest cudowna. Może uda mi się namówić mamę na zdjęcia :)
Szyłam mamie spódnicę. Nie mogłam doprosić się o przymiarkę, a chciałam skończyć ją tego samego dnia (ciężko się szyje dla rodziny :P). Żeby nie marnować czasu wyciągnęłam z pudła tkaninę o podobnym kolorze (aby nie musieć zmieniać nici), odrysowałam z Burdy 3/2014 bluzkę 105 A i wzięłam się do pracy. Stwierdziłam, że przy okazji przeprowadzę mały eksperyment. Chciałam sprawdzić ile uszyję zanim przyjdzie mama ;). Uszyłam całą. Muszę przyznać, że mimo mankietów, kołnierzyka i kieszonki na stworzenie takiej koszuli wystarczy jedno popołudnie. Coś mi się wydaje, że na jednej takiej bluzce w mojej szafie się nie skończy.
Spódnica też już jest skończona, krój prosty, ale tkanina jest cudowna. Może uda mi się namówić mamę na zdjęcia :)
Bluzka- uszyłam model 105 A z Burdy 3/2014
Tkanina- cienka, gniotliwa ok. 150cm/100cm
19 komentarze
Ładna i ten kolor świetny, ja jednakże pokusiłabym się o przedłużeniu bluzki, nie znoszę takich krótkich. Ale ja, to ja. Ty wyglądasz świetnie! :)
OdpowiedzUsuńFajna ta bluzka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) Bardzo podoba mi się ta koszula i jej wykonanie - podziwiam, że jej uszycie zajęło Ci jedno popołudnie :) Ja dla siebie bym ją wydłużyła, albo jednak wciągnęła pod spód koszulkę, ale to ja ;) u innych bardzo mi się podoba tak subtelnie odkryty brzuch :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się przez chwilę czy nie przedłużyć wykroju, ale stwierdziłam, że uszyję tak jak jest. Nie żałuję :)
UsuńNic tak nie cieszy jak szybko uszyty ciuszek i to w takim pięknym kolorze! Widzę, że również nie zabrakło inwencji twórczej na makijaż, brawo, piękny wygląd!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kolor :)
UsuńCud malina i kolor taki jak lubię :D co to za materiał? kupowałaś go przez internet?
OdpowiedzUsuńJustyna
Nie mam pojęcia co to za tkanina, cienka, w dotyku trochę jak bibuła. Kupowałam w miejscowym sklepiku.
UsuńAleż równiutko wykończony rękawek i jak ładnie Ci w tym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBardzo fajna, rzeczywiscie wyglada swobodnie :-)
OdpowiedzUsuńŁadna koszula
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bluzeczka i kolor. A szybki efekt szycia dodatkowo cieszy. Gatunek materiału fajny bo oddychający, akurat na lato.:)
OdpowiedzUsuńŚwietna, a kolor boski - uwielbiam ten odcień. W takiej bluzce mogłabym chodzić bez przerwy :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula! Z tego wykroju to i sukienka byłaby ciekawa. Pasują ci takie dekolty, no i takie ładne płoty w tle :)))
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym, aby zrobić sukienkę z tego wykroju. Teraz muszę to poważnie przemyśleć :)
UsuńPłot należy do baru. Od środka jeszcze ładniej wygląda.
fajnie wygladasz, pasuje ci ten look :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Fajnie wyglądasz, do twarzy Ci w tej koszuli ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/