Ostatnie wpisy na uczelni, jeszcze jeden zjazd na kursie krawieckim i będę się cieszyć wakacjami. Pogoda nie dopisuje, a marzy mi się wypoczynek nad wodą. Teraz nie ma mnie co oderwać od maszyny. Nareszcie mogłam stworzyć coś z materiału wiszącego od miesiąca na manekinie. Wielki nadruk aż prosił się o jak najprostszy krój. Ja chciałam zrobić coś więcej, ale bałam się, że zepsuje tą cienką, elastyczną tkaninę. Odpuściłam, i dobrze. W końcu mam w szafie prostą tunikę, która ma idealną długość do getrów.
Poszłam na łatwiznę. Wykrój na tunikę to odrysowana i nieco wydłużona jedna z moich ulubionych koszulek. Maszynie ciężko szło szycie po tej cieniźnie, więc całość uszyta jest na overlocku. Dekolt i rękawki wykończyłam plisami. Dół ładnie się wywija, więc aby utrzymywał się w takiej formie ręcznie zamocowałam brzegi przy szwach. Nie lubię niewykończonych krawędzi, ale tu zrobiłam wyjątek. Maszynowe podwinięcie wyglądałoby źle, a taki efekt nawet mi się spodobał.
Zdjęcia robione były na szybko. Na niektórych w tle widać pięknie niebieskie niebo, ale nad moją głową wisiała wielka czarna chmura. W ostatniej chwili uciekliśmy do domu.
11 komentarze
Super! Plisy tworzą fajną ramę do nadruku :)
OdpowiedzUsuńFajna :) super w niej wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńSuper tkanina, która rzeczywiście nie potrzebowała innego kroju, jak ten, który wybrałaś :-)
OdpowiedzUsuńMasz 3cie oko :D bluzka wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś tę cudną tkaninę? :)
Centrum oczywiście ;) Jeszcze była taka z nadrukowanym mrocznym domem.
Usuńbardzo fajnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/
Interesujący wzór na tkaninie, bardzo fajna bluzka :D
OdpowiedzUsuńGenialne to oko :) bardzo fajnie, że w tym przypadku zrobiłaś wyjątek i zostawiłaś dół niewykończony - bardzo dobrze to wygląda :)
OdpowiedzUsuńOko super :) Bardzo podobają mi się niewykończone brzegi. :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny materiał. To wielgachne oko wygląda niesamowicie
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuń