Po raz kolejny inspiracje zaczerpnęłam z gry. Tym razem chodzi o Wiedźmina, a dokładniej trzecią część tej popularnej polskiej gry- "Dziki Gon". Bardzo spodobała mi się koszula noszona tam przez jedną z postaci- Ciri. Moją uwagę przykuł stojący kołnierz i wiązanie na wysokości biustu. Postanowiłam uszyć sobie prostą bawełnianą bluzkę i ozdobić ją w te detale. Jak wyszło? Oceńcie sami.
W sklepie poprosiłam o najmniej biały materiał, rozłożyłam na ziemi (marzy mi się taki duży stół do krojenia, bo plecy bolą coraz częściej) i zabrałam się do krojenia. Skorzystałam z wykroju na bluzkę podstawową. Zszyłam jedynie zaszewki piersiowe. Dekolt z przodu i z tylu pogłębiłam. Na wysokości biustu wszyłam pasek z tej samej tkaniny. Wiązanie to też nic innego jak ta sama bawełna odpowiednio złożona i przeszyta. Najdłużej zastanawiałam się nad wykończeniem dołu. Stanęło na dłuższym tyle i krótszym przodzie. Z kołnierzem poszło gładko. Na koszuli Ciri nie sprawia on wrażenia pięknie wymodelowanego, więc i swój stworzyłam słynną metodą "na oko". Sama zdziwiłam się, że leży dokładnie tak jak tego chciałam. Jedną część usztywniłam flizeliną i przyszyłam prawa strona do prawej. Od wewnątrz podwinęłam brzegi i przyszpiliłam. Przeszyłam blisko krawędzi.
Szyłam na maszynie wieloczynnościowej i overlocku.
![]() |
18 komentarze
Jest cudowna. Najbardziej lubię Twoje realizacje z tych gier :D Zawsze coś zaskakująco inne niż wszystko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A ja bardzo lubię się na grach wzorować :) Muszę częściej to robić.
Usuńprześliczna
OdpowiedzUsuńArtystka :) Fajnie wyszło! Super ostatnie zdjęcie
OdpowiedzUsuńFotograf stwierdził, że jest beznadziejne, a mi właśnie najbardziej się spodobało.
UsuńPodziwiam, jest piękna! <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjna koszula, naprawdę bajkowo Ci się uszyło :)
OdpowiedzUsuńNo Kobietko! - dałaś czadu, jak zwykle zresztą ;-) Ja żadnych gier nie znam, ale jestem zdecydowanie za tym, żeby te gry nadal Ciebie inspirowały :-) Bluzeczka jest przepiękna i przeoryginalna!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że tak na prawdę to mało co gram. Za to bardzo lubię obserwować jak gra ktoś inny.
UsuńDziękuję bardzo. Miło mi, że się podoba :)
koszula jest genialna! wielkie wow:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/
Wow! Extra! Gratuluję takiej interpretacji! Jestem pod mega wrażeniem. Pozdrowionka ;)
OdpowiedzUsuńBomba! Ta koszula pasuje do Ciebie świetnie :) Fajnie się ogląda Twoje interpretacje kostiumów z gier :)
OdpowiedzUsuńBoska!!!!!
OdpowiedzUsuńNo świetna :) Chodziłabym! (często!) :)
OdpowiedzUsuńGnieciuch okropny, jednak to bawełna. Mimo to i tak będzie często noszona.
UsuńBluzka jak najbardziej w wiedźminowym klimacie. Tylko, że ja jednak wolę sagę Sapkowskiego niż grę. Próbowałam ale poległam już na jedynce. Przyzwyczaiłam się do swoich wyobrażeń postaci i trudno mi przekonać się do tych, które stworzyli autorzy gry :)
OdpowiedzUsuńMi też marzy się taki duży stół do krojenia, bo podobnie do Ciebie rozkładam materiały na podłodze a potem i kręgosłup i nog mnie bolą ;)
OdpowiedzUsuńInspiracja grą - świetne rozwiązanie!
Fantastyczna koszula! Sama o takiej marzę i może nawet kiedyś sama taką zrobię, choć moje umiejętności krawieckie są na poziomie zerowym. Twoja wyszła pięknie :)
OdpowiedzUsuń