To już chyba stanie się moją tradycją blogową. Co wakacje będzie pojawiał się post z uszytymi przeze mnie męskimi, krótkimi spodenkami. Te są trzecimi jakie powstały dla Dawida. Poprzednie możecie zobaczyć tu i tu. Wszystkie są szare i mają podobny krój, jednak odróżniają je od siebie zastosowane materiały i kieszenie.
Pierwsze spodenki były (a raczej są, bo nadal istnieją) bardzo miłe w dotyku, ale szybko się zmechaciły. Kieszenie umieściłam tam w szwach bocznych. Przy drugich wydawało mi się, że dzianina jest lepszej jakości, ale niestety też się zawiodłam. Rozchodzi się na szwach. W nich kieszenie są naszywane i stanowią element ozdobny. Najnowsze spodnie to klasyka. Długość do kolan, w pasie gumka i czarny sznurek. Pierwotnie kieszenie wyszły mi za krótkie. Po przedłużeniu sięgają do połowy uda i właściciel jest z tego powodu bardzo zadowolony. Materiał zakupiliśmy w hurtowni, wygląda solidnie i mam nadzieję, że dłużej wytrzyma w przyzwoitym stanie.
Wykrój zrobiłam samodzielnie. Tutaj jest instrukcja jak go wykonać.
13 komentarze
Bardzo fajne :) Zresztą tak jak poprzednie "modele" :)
OdpowiedzUsuńFajne! Mój mąż wciąż czeka na swoje spodenki :) ale cierpliwy jest więc szyję sukienki, koszulki ;) dla siebie :)
OdpowiedzUsuńNo i koszulka Modela jest mega !
Ja teraz więcej szyje dla innych niż dla siebie. Muszę to zmienić, bo przydałyby się jakieś nowe letnie sukienki :)
UsuńKoszulka mega, bo dostał ją w prezencie ode mnie :D Niestety damskich nie mieli :(
Super, ja też dla mojego przyszłego męża muszę w końcu coś uszyć :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Świetnie się szyje męskie ubrania. Powtarzam to za każdym razem. Jeszcze ta ich radość jak dostaną coś zrobionego specjalnie dla nich- bezcenne :)
UsuńSuper, ja też dla mojego przyszłego męża muszę w końcu coś uszyć :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja też dla mojego przyszłego męża muszę w końcu coś uszyć :)
OdpowiedzUsuńRównie ładnie wyszły jak poprzednie. Fajna tradycja ;-) ja jak na razie tylko jedną rzecz mojemu uszyłam i były to właśnie spodenki ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodenki i pięknie wykończone :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńZgadzam się z poprzedniczkami, też mi się podobają. Ciekawe czy mój mąż nosiłby takie...
OdpowiedzUsuńŚwietne spodenki, planuję właśnie uszyć spodenki mma dla mojego wybranka ;) To może nie być łatwe, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozciągliwy materiał, ale będę próbować! Zainspirowałaś mnie i chyba przestanę to w końcu odkładać :)
OdpowiedzUsuńFajna propozycja na lato, ostatnio zamówiłem sobie podobne dresy, które noszę na siłownię. Nie ukrywam jednak, że z racji tego, iż jestem wysoki często mam problem ze znalezieniem odpowiednich spodni z długimi nogawkami. Wybawieniem okazało się moje ostatnie odkrycie — podczas buszowania w internecie natrafiłem na sklep oferujący spodnie dla wysokich. Wreszcie mogłem zakupić spodnie, w których wyglądam dobrze.
OdpowiedzUsuń