Jak to się dzieje, że najwięcej satysfakcji mam z tworzenia męskich ubrań? Może to przez pomysły Dawida, które zmuszają mnie do poświęcenia im więcej czasu i skupienia. Początkowo chciał prostą bluzę bez kaptura, do noszenia pod kurtką . Mogę uszyć, żaden problem. No tak, ale skoro już wyraziłam chęć, to jakiś malunek by chciał na tej bluzie. Wybrał sobie grafikę, ale stwierdził, że chyba sobie z tym nie poradzę. Pomyślałam to samo, ale moje usta wypowiedziały : "Że co? Ja nie dam rady?".
Wykrój: Sięgnęłam po Burdę. Jeśli chodzi o męskie wykroje, to za dużo tam nie znajdziemy. Jak na razie korzystałam z wykroju na luźną męską koszulę. Nie polecam. Powstała z niego chłopska koszula i jedna bluza. Obie rzeczy nie należą do najwygodniejszych. Tym razem skorzystałam z wykroju na męską bluzę. Po przerysowaniu doszliśmy do wniosku, że przedłużona linia ramienia nie wygląda dobrze u mężczyzn. Skróciłam ją o ładnych [left-sidebar] kilka centymetrów (i jeszcze chyba o 1 cm za mało). Była też pod zbyt dużym kątem. Tu także wprowadziłam poprawkę. Przerobiłam główkę rękawa. Później okazało się, że najmniejszy burdowy męski rozmiar, jest sporo za duży na Dawida. Zmniejszyłam wykrój o dwa i pół rozmiaru. Poprawek było sporo i żałuję, że zgubiłam zdjęcie ukazujące różnicę miedzy oryginalnym wykrojem, a tym przerobionym.

Grafika: To ona jest najciekawszym elementem bluzy. Nie jestem jej autorem, ja ją tylko odtworzyłam. Pochodzi z okładki książki "Pan Lodowego Ogrodu" TOM IV i przedstawia Vuko Drakkainen. Nad tą grafiką siedziałam znacznie dłużej niż nad uszyciem bluzy. Bałam się, że zepsuję. Do jej narysowania użyłam czarnego markera do tkanin. Jaśniejsze miejsca powstały przy użyciu białej pasteli do tkanin. Koloru nadałam pisakami do tkanin z osiedlowego papierniczego.
Przetestowałam już sporo artykułów przeznaczonych do tworzenia grafik na materiałach. Zastanawiam się, czy nie zrobić osobnego wpisu na ten temat. Jak myślicie? Chcielibyście poczytać o pisakach, farbkach i pastelach do tkanin?
16 komentarze
Super ta bluza i gratuluje talentu do grafik :) Chętnie poczytam o farbkach, pisakach i innych gadżetach do tkanin - planuje wrócić do szycia więc mi się to przyda ;)
OdpowiedzUsuńBluza jest świetna, grafika piękna, a post o malowaniu chętnie poczytam ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, zdolniacha z Ciebie z tą grafiką :)
OdpowiedzUsuńsuper bluza! masz duuży talent! podziwiam :*
OdpowiedzUsuńno i świetna bluza. Grafika wyszła extra :D
OdpowiedzUsuńej no!!! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńMEGA !!!!!
OdpowiedzUsuńSwietnie to wyglada:)Super efekt
OdpowiedzUsuńExtra. Masz zdolności do grafik :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuńWielki szacun! I dla bluzy i dla grafiki! Dobra robota :))
OdpowiedzUsuńTak jak już mówiłam na Instagramie- super Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona. Spojrzałam na bloga,zobaczyłam-męską bluzę-aaa to nie dla mnie :P zostałam chwilkę dłużej... przeczytałam całego posta i jestem oczarowana Twoim wyczynem :)
OdpowiedzUsuńTen rysunek jest genialny, a bluza przez to bardzo oryginalna:)
OdpowiedzUsuńO rety jestem totalną fanką Pana Lodowego ogrodu (wiesz wszystkie tomy przeczytane ze 3 razy, plakaty na ścianach i obowiązkowo koszulka z głównym bohaterem). Kurcze totalnie Ci ta grafika wyszła, bluza niczego sobie (jeśli chodzi o szycie) ale ta grafika - masz niesamowity talent! Mam koszulkę z tą samą grafiką, noszę latem, kocham ją :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło :D
OdpowiedzUsuń